Autor dzieła:
Miejsce:
Epoka:
Audiodeskrypcja dzieła
Renesans, czyli odrodzenie antyku, był czasem ładu i harmonii, które to wartości przetrwały dłużej, niż sama epoka. Prostota dzieł sztuki z ich antykizującymi cechami w każdej dziedzinie nie zakończyła się wraz z nastaniem baroku, czy krótszym, poprzedzającym go we Włoszech, manieryzmem. Francja XVII wieku w ciągu kilku lat od przejęcia władzy przez Ludwika XIV stała się przykładem kraju o nieograniczonej władzy królewskiej, rządzonym absolutystycznie ze sztuką wzorowaną na klasycznych wzorcach. Ład i harmonia, tak bliskie niedawnej epoce renesansu, w dobie baroku francuskiego znalazły swoje odzwierciedlenie zwłaszcza w architekturze. Sztuka miała przekazywać treści ideowe, a także olśniewać poddanych. Szczególna politycznie rola przypadła architekturze. Zaczęły powstawać budowle oraz całe założenia urbanistyczne nie tylko w samym Paryżu, chociaż to Paryż miał się stać miastem sztuki. Wszelkimi działaniami kierował zaufany króla, Jean Baptist Colbert, którego stanowisko nadinspektora budowlanego dawało mu nieograniczoną władzę. Colbert, wspólnie z Charlesem Le Brunem, malarzem i teoretykiem sztuki, kierował Królewską Akademią Malarstwa i Rzeźby założoną w 1648 roku. To, że architektura miała się stać tą dziedziną sztuki, która będzie najważniejszą, potwierdziło utworzenie Akademii Architektury w 1671 roku, która miała kształcić architektów na najwyższym poziomie i kierować dyskusją teoretyczną narzucając odgórnie politykę budowlaną.
Wyjaśnijmy jednak nazewnictwo epok we Francji, bowiem to, co we Włoszech i całej Europie było nazywane renesansem, czy barokiem, zupełnie inaczej kojarzy się w kraju Francuzów. Gustem społeczeństwa mieszczańskiego i dworskiego, które kształtowało się w wyniku dumy narodowej, poczucia własnej wartości i niechęci do obcych wpływów już w XVI wieku, kierowali artyści, którzy służyli głównie na dworach. Francuzi łączyli nazwy epok stylistycznych z imionami królów. I tak wczesny barok, który trwał około 1625 – 1643 nazywa się we Francji Ludwikiem XIII, późniejszy z lat około 1643 – 1715 Ludwikiem XIV, wczesne rokoko przypadające na okres regencji (1715 – 1735), to Regence, zaś późniejsze rokoko (lata 1735 – 1750) to styl Ludwika XV. Kiedy jednak historycy sztuki chcą operować nazewnictwem epok europejskich, najczęściej cały ten blisko stuletni okres od 1625 do 1715 roku nazywają dwoma przenikającymi się kierunkami: włosko – barokowym i francusko – renesansowym i ta dwutorowość jest przyczyną częstych zaprzeczeń, jakoby we Francji istniał barok. Nawet nurt włosko – barokowy często ograniczał się do dekoracji z unikaniem wszelkich wygięć, a wszelkie bogate dekoracje wewnętrzne równoważyły zewnętrzną prostotę klasycyzującego stylu.
Kiedy na przełomie 1677 i 1678 roku król Ludwik XIV przeniósł swoją siedzibę z Luwru do Wersalu, rozpoczęto rozbudowę pałacyku myśliwskiego Ludwika XIII. W niedługim czasie miał powstać najbardziej spektakularny dwór europejski, ale Wersal rozbudowywano przez całe życie Ludwika XIV. Plany były ogromne, bowiem do przeprowadzki został zmuszony cały dwór Króla Słońce. Jako głównego architekta zatrudniono Julesa Hardouin-Mansarta, wówczas 31-letniego. Kierował on pracami budowlanymi przez kolejne 30 lat zatrudniając tysiące robotników. Pomimo tego, że życie dworskie toczyło się w Wersalu i tam realizowano ogromne założenia budowlane, Paryż z Akademią Architektury pozostał ośrodkiem rozwoju sztuki na wielką skalę. Toczyły się teoretyczne dyskusje na temat sztuki antycznej i jej wpływu na architekturę nowoczesnej Francji. Spór pomiędzy dwoma teoretykami, François Blondelem i Charlesem Perrault dotyczył właśnie tej kwestii. Dyrektor Akademii Architektury, Blondel, uważał, że architektura antyku to gotowy wzór reguł, który nadal powinien obowiązywać we Francji. Perrault skłaniał się ku postępowi uważając, że sztuka antyczna powinna być tylko wskazówką i inspiracją, a nie regułą. Jego innowacyjne poglądy przyczyniły się do powierzenia mu projektu wschodniej fasady Luwru. Architektura całej Francji rozwinęła się wkrótce w kierunku klasycyzmu, zaś barokowe wpływy włoskie nie były tak znaczące, jak w innych krajach Europy. Podkreślano związek z antykiem, czerpano inspiracje ze starożytnych budowli i traktatów teoretycznych, na przykład autorstwa Witruwiusza (przetłumaczonego na francuski przez Perraulta), ale główny nacisk kładziono na indywidualizm i treści ideowe. Cała sztuka otaczająca Króla Słońce miała olśniewać poddanych i ukazywać władcę reprezentującego Francję jako potęgę.
Ludwik XIV jako król absolutny i chcący podbić Europę, wraz ze swoim ministrem wojny, markizem de Louvois zreorganizował armię francuską. Reformy objęły także inwalidów wojennych, dla których przewidziano ogromny kompleks przypominający klasztor. Rozpoczęcie prac zainicjował Ludwik XIV podpisaniem edyktu w dniu 24 listopada 1670 roku. Na miejsce wybrano osadę La Grenelle leżącą tuż za bramą miasta, a architektem został Libéral Bruant. Dziedzińce wewnętrzne łączą przejścia o całkowitej długości 17 kilometrów. Ze względu na stałe działania wojenne Francji, ów kompleks w krótkim czasie zamieszkało około 6 tysięcy pensjonariuszy. W 1676 roku prace przejął Jules Hardouin-Mansart wykonując zlecenie króla, który zażyczył sobie oddzielnej kaplicy dworskiej dla siebie i swojej świty musiał umiejętnie połączyć trójnawową bazylikę o spokojnych klasycystycznych formach z zamówioną częścią. Projektując kaplicę Hardouin-Mansartowi udało się połączyć ją z prostym kościołem wojskowym. Dwa style architektoniczne przenikają się w harmonijny sposób. Mamy tu podbudowę w formie prostopadłościanu z frontonem portalowym dźwigającą ogromną, eliptyczną kopułę, która dominuje nad całością budynku. Hardouin-Mansart wykorzystał wzorce antyczne i styl barokowy, bowiem do kaplicy wzorowanej na świątyniach pielgrzymkowych zaplanował część centralną na planie krzyża greckiego, czyli równoramiennego wpisanego w kwadrat. Między ramionami krzyża powstały kaplice na planie koła, a nad skrzyżowaniem ramion na bębnie wzniesiono kopułę. Świątynie na planie krzyża greckiego były popularne w czasach starożytnych, kiedy te budowle stanowiły dom boga, któremu były poświęcone. Dostęp do nich mieli tylko kapłani, więc nie było potrzeby rozbudowywania ich o dodatkową przestrzeń. Także architektura bizantyjska i wczesnochrześcijańska charakteryzuje się świątyniami na planie centralnym . Ze względu na niewielką ilość wiernych, których mogłyby pomieścić, już w średniowieczu zdecydowano się na świątynie w kształcie krzyża łacińskiego. Tak więc Hardouin-Mansart zaprojektował obiekt centralny - kaplicę królewską (obecnie du Dôme), łącząc go z kościołem weteranów (obecnie Katedrą Saint Luis des Invalides). Przestrzeń kaplicy została podzielona ściśle według matematycznych zasad. Promień kopuły stał się podstawą do obliczeń dla jej wszystkich pozostałych pomieszczeń. Wytyczną dla projektu była możliwość jednoczesnego uczestnictwa w nabożeństwie króla i jego dworu oraz żołnierzy. Król naturalnie miał wchodzić przez wejście główne w dekoracyjnej fasadzie, zaś żołnierze zajmujący miejsca w dalszej części kaplicy, korzystali z bocznych wejść. Fasada kaplicy poprzez swoją symetrię i nawiązanie do form antycznych posiada cechy klasycyzujące, a jej długość wynosi 210 metrów. Dwie kondygnacje dwoma załamaniami od fundamentu po dach, schodkowo wysuwają się przed lico fasady. Każdą część flankują smukłe pary kolumn. W górnej kondygnacji w narożach kolumny zastąpiono parami pilastrów. Razem z wysuniętymi dwoma częściami fasady stopniowo wysuwają się one do przodu. Na osi centralnej flankują okazały portal.
Dolny rząd kolumn wieńczy trzyczęściowe belkowanie, wystające przed lico fasady. Nad nim w części środkowej fronton, czyli trójkątny przyczółek. Drugą kondygnację wieńczy i w całości otacza ozdobna balustrada, a nad nią w centralnej części wznosi się masywny, cylindryczny bęben z wielkimi oknami flankowanymi parami kolumn. Bęben - inaczej tambur, jest podbudową pod kopułę. Sama eliptyczna kopuła jest inspirowana kopułą z bazyliki świętego Piotra w Rzymie. Na niej hełm, ukoronowany iglicą z krzyżem. Kopuła została ozdobiona promieniście rozchodzącymi się pasami z płaskorzeźbionymi elementami uzbrojenia. Jest dominantą całej budowli, ale została dopasowana w bardzo harmonijny sposób poprzez swój kształt. Nie tylko płaskorzeźbione dekoracje, ale także sparowane korynckie kolumny, pilastry, balustrada – to wszystko zostało zaprojektowane zgodnie z zasadami symetrii. Liczne są nawiązania do antyku, między innymi matematycznie wyliczone podziały, kolumny i pilastry z korynckimi kapitelami, fronton, ozdobne nisze i mieszczące pełnoplastyczne figury świętych w dolnej kondygnacji. A jednak to jedna z nielicznych budowli barokowych ze względu na wyraźne nawiązanie do tradycji baroku rzymskiego. Wszelkie antykizujące elementy fasady, jak kolumny, portyk, zgrupowanie kolumn być może zapożyczone od innego architekta, Perraulta, który zaprojektował wschodnią fasadę Luwru, są tylko pozornie klasyczne. To jeden z niewielu barokowych projektów w Paryżu. Kopuła wspierająca się na bębnie ma 105 metrów wysokości. Pod nią w bębnie rozpięte są dwie dodatkowe kopuły murowane. Dolna na czubku jest otwarta okrągłym otworem, tak zwanym oculusem.
Zatarte światłem granice oculusa sprawiają, że osoby wewnątrz kaplicy mają wrażenie oglądania nad sobą jednej ogromnej kopuły, której sufit został udekorowany freskiem przez Charles’a de La Fosse. La Fosse namalował na nich czterech Ewangelistów, a w samym środku scenę przedstawiającą świętego Ludwika wręczającego miecz Chrystusowi. Jest to symboliczny miecz, którym pokonano niewiernych.
Kaplica jest ozdobiona ponad dwunastoma kilogramami 24-karatowego złota w cieniutkich listkach. Z okazji dwusetnej rocznicy rewolucji w 1989 roku całość ponownie pokryto złotem w ilości 555 listków.
Wnętrze kaplicy było prawdopodobnie przeznaczone na miejsce pochówku Ludwika XIV, o czym świadczy dekoracja o programie ideologicznym sławiącym króla i jego armię. Na zewnątrz cała dwukondygnacyjna konstrukcja wspierająca tambur z kopułą wydaje się być zbudowana na planie kwadratu, jednak wnętrze wyraźnie ukazuje krzyż grecki. Do centralnej okrągłej części stanowiącej główną nawę są dołączone krótkie ramiona poprzeczne, nad narożnikami, w których usytuowano okrągłe kaplice, wznoszą się cztery kopuły. Cylindryczny bęben zwieńczony kopułą dźwigają cztery filary, ustawione w rogach na skrzyżowaniu naw. W górze na filarach wznoszą się trójkątne ścianki, pendentywy, umożliwiające przejście z planu kwadratu do planu koła bębna i kopuły. Bezpośrednio pod kopułą znajduje się miejsce z grobem Napoleona .
W 1840 roku kościół przekształcono w mauzoleum Napoleona I. Jego szczątki zostały przeniesione z wyspy św. Heleny, gdzie cesarz zmarł w 1821 roku. Otwarta krypta została umieszczona bezpośrednio pod kopułą, a na środku ustawiono ogromny sarkofag z porfiru (wysoki na 4,5 metra), a dookoła niego dwanaście posągów z marmuru z symbolami zwycięstwa. Dodatkowo w korytarzu wyrzeźbiono dziesięć reliefów upamiętniających sukcesy napoleońskiej polityki państwowej. Sarkofag Napoleona został zaprojektowany przez Louis Viscontiego i kryje w sobie sześć trumien kolejno: z białego metalu, mahoniu, dwie ołowiane, hebanową i dębową. W bocznych kaplicach świątyni pochowano braci oraz syna cesarza. Zamysł Hardouin-Mansarta był taki, żeby oczy zwiedzających kierowały się ku kopule ozdobionej freskami przez Charles’a de La Fosse, która jest pięknym dziełem sztuki. Od 1861 roku, a więc od czasu, gdy Louis Viscont zbudował kryptę, to grobowiec Napoleona I, skupia całą uwagę. Dodatkowo architekt zastosował sprytny zabieg konstrukcyjny. Każdy, kto chce spojrzeć na sarkofag, musi oddać symboliczny pokłon Napoleonowi, bowiem dla zwiedzających przewidziano miejsce na galerii około połowy wysokości rotundy, skąd rozciąga się widok na kryptę w dole.
Na zewnątrz całego kompleksu znajduje się szeroki pas zieleni biegnący aż do brzegu Sekwany przez pół kilometra. Nadal działa tu szpital dla inwalidów wojennych (jego działalność wznowiono po II wojnie światowej), lipowe aleje i trawniki służą teraz nie tylko żołnierzom, ale wszystkim odwiedzającym to miejsce. W dawnych refektarzach i pokojach weteranów wojennych znajduje się dzisiaj Muzeum Wojska z ogromnymi zbiorami militariów, a naprzeciw niego znajduje się Muzeum Map i Makiet, które do 1927 roku były objęte tajemnicą państwową. Trzecie muzeum w kompleksie to Muzeum Orderu Wyzwolenia opowiadające historię odznaczonych podczas II wojny światowej.
Kaplicę uważa się za jedną z najwspanialszych XVII-wiecznych budowli Paryża. Po Wersalu, symbolu Króla Słońce, kompleks początkowo przeznaczony dla inwalidów wojennych jest drugim najbardziej ambitnym przedsięwzięciem budowlanym. Zajmuje 12,5 hektara i mieści dziś kościół i kaplicę, trzy muzea, szpital, Ministerstwo Obrony oraz rezydencję gubernatora, a w podziemiach od 2008 roku działa centrum audiowizualne poświęcone generałowi Charles’owi de Gaulle’owi.
Jules Hardouin-Mansart kontynuując budowlę poprzednika i dokonując projektu zgodnego z duchem czasu stworzył dzieło syntetyczne, łączące w sobie wielkość i elegancję tak specyficzną dla Francji . To architekt, który wywarł wielki wpływ na budownictwo. Jego rozbudowa Wersalu trwająca przez 30 lat, założenia urbanistyczne dwóch placów królewskich: des Conquêtes (dzisiaj to plac des Victoires) i Louis de Grand (dzisiaj plac Vendôme) wraz z otaczającą je zabudową na zawsze zmieniły wygląd Paryża. Hardouin-Mansart tworzył nie tylko w Paryżu. Jego wczesne dzieło, zamek w Clagny zbudowany w 1674 roku niestety nie przetrwał do obecnych czasów podobnie, jak wybitny zespół pałacowy w Marly – le – Roi budowany w latach 1679 – 1686. Architekt brał także udział w przebudowie rezydencji w Saint – Germain – en – Laye w latach 1674 – 1682 i Chantilly – 1684 – 1686. Oprócz kościoła Inwalidów, niewątpliwie arcydzieła sztuki architektonicznej, jest Wersal. Rozbudową tej królewskiej rezydencji Hardouin-Mansart kierował od 1675 roku i rozbudował pałac, zbudował Wielkie Stajnie, kaplicę pałacową, oranżerię, kolumnadę parkową i Grand Trianon.
Wpływ kultury francuskiej na sztukę polską był dość znaczny, chociaż architektonicznie górowały wpływy włoskie. W późnym baroku, czyli pod koniec XVII wieku zaczęły się pojawiać wille w formie klasycystycznej o wyraźnym nawiązaniu do stylu Francji. Jednak to klasycyzm pod znakiem Holandii, a jego największym przedstawicielem w Polsce był Tylman van Gameren (1632 – 1706). Jego architektoniczno – urbanistyczne założenie dla królowej Marii Kazimiery Sobieskiej było miasteczko Marii (fr. Marie-Ville). Jego obudowany plac był podobny do placów paryskich, jednak miał formę pięcioboku. Cztery części były zajęte przez budynki mieszkalne z przyziemiem przeznaczonym na sklepy i działalność usługową, zaś piąta część należała do niewielkiego kościoła, który został zbudowany na planie centralnym. To miasteczko, zbudowane w Warszawie nie przetrwało do naszych czasów.
Anna Cirocka
Bibliografia:
red. Rolf Toman, Sztuka baroku. Architektura. Rzeźba. Malarstwo, 2007
Nikolaus Pevsner, Historia architektury europejskiej, Warszawa 1980